niedziela, 16 lutego 2014

Wrzosowy komplet zimowy - komin i czapka

Witajcie, 
nareszcie skończyłam robić komin i czapkę, trochę to potrwało. 
Zima się kończy - ale na przyszły sezon będzie już gotowy komplecik. 
 A czemu tak długo??
W grudniu kupiłam 2 motki włóczki i wiedziałam co z niej będzie - komin. Znalazłam wzór i zaczęłam dziergać, ale nie spodziewałam się, że tak dużo włóczki jest potrzebne by wykonać ten wzór. Dwa motki bardzo szybko się skończyły. Niestety kiedy poszłam do pasmanterii okazało się, że nie ma już  tego koloru, w internecie nie chciałam zamawiać, bo za 2 motki z przesyłką wychodziło drożej. Pani ekspedientka zamówiła a ja cierpliwie czekałam... 3 tyg... Minęły szybko, bo było co dziergać. Jednak cały czas zastanawiałam się czy nie będę musiała spruwać mojej robótki.
Po 3 tyg kupiłam włóczkę. Radość była ogromna. 
W ten oto sposób powstał komin w prześlicznym kolorze i w piękne kwiatuszki. Dodatkowo wydziergałam czapeczkę.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz