wtorek, 8 września 2015

Inwazja patyczaków

Witajcie,
po leniwych wakacjach, nowy rok szkolny zaczęłam dość intensywnie. Wykonałam kilka robótek w tych pierwszych dniach września. Pokażę Wam wszystkie, a dziś zaczniemy od Patyczaków.
 Pod koniec wakacji zostałam poproszona o wydzierganie patyczaka Zippiego. Jest to milusi Patyczak, który spędzi cały rok szkolny z dzieciaczkami w pierwszej klasie.
Zwierzak ten spodobał się w szkole i dostałam prośbę o kolejnego, potem znów kolejnego i tak uzbierało się ich aż 5.
Zielone Patyczaki są już u nowych właścicielek i mam nadzieję, że przypadną do gustu uczniom.
Patyczaki są w dwóch rozmiarach. Pierwsze, które powstały mają 20 cm i są grubiutkie - wykonane są z jaśniejszej zielonej włóczki niż pozostałe trzy, które  mają po 43 cm i są chudsze. Każdy patyczak różni się od siebie. Jeden z patyczaków na prośbę nauczycielki nie ma nóg.

Wzór na te patyczaki zaczerpnęłam z głowy - jest to pierwsze moje własne amigurumi i na pewno nie ostatnie.



2 komentarze: