Moje ulubione różyczki to takie których nie trzeba podlewać i długo cieszą oko swoim wyglądem...
Zapraszam do obejrzenia moich kwiatuszków, które goszczą już w kilku domach....
Na początek PREZENT ŚLUBNY... - jak się okazuje bocian przynosi naprawdę dzieci :)
wtorek, 8 stycznia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)